Forum Fanclub zespołu SKANGUR - FORUM FCSKANGUR.NET Strona Główna Fanclub zespołu SKANGUR - FORUM FCSKANGUR.NET
fcskangur skangur ska rock mp3
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Żaczek - 1.06.2006 ne

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fanclub zespołu SKANGUR - FORUM FCSKANGUR.NET Strona Główna -> koncerty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia W




Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow, Clonmel

PostWysłany: Nie 19:27, 28 Maj 2006    Temat postu: Żaczek - 1.06.2006 ne

Taaa, koncert juz za pare dni, za dni pare... z tego co wiem przybeda na niego delegacje odleglych miast i decezji Smile. Jak ktos nie wie jak dostac sie do Zaczka to ja moge mapke namalowac Smile

Dla niewprawionych w bojach koncertowych dobra rada - przyjdzcie wczesniej (zeby nie bylo takich jazd jak ostatnio)

Irrrenka przyniose Ci cos do muzeum (mam nadzieje ze nei zapomne)

kwestia niewyjasniona nadal jest sprawa tajemniczego znikniecia Syrenki (z Lochnessa) dlatego zapytuje sie tutaj czy ktos ja widzial???

czy moje adoptowane (musze o tym wspomniec) i UZDOLNIONE AKTORSKO przedszkole wybiera sie ?

tyle ogloszen parafialnych na dzis (dalej pisze ta prace...jak widac Razz)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iSKA




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: New Huta Village

PostWysłany: Pon 15:53, 29 Maj 2006    Temat postu:

Jeżeli mowa o UZDOLNIONYM AKTORSKO przedszkolu to pewnie o mnie Very Happy

A więc tak! Wybieram się, Skangury mnie wpisały na listę osób mniej pełnoletnich, które mogą do klubu wejść, więc mam nadzieję, że mil(l)i Panowie Ochroniarze nie będą się bulwersować tak jak ostatnio i nie będą prawić kazań o tym, że "NIELETNIM ALKOHOLU NIESPRZEDAJEMY" i z tego powodu nie mogę wejść Smile

O której godzinie będzie jakaś zbiórka, i co, i jak, i gdzie to mam nadzieję dowiem się od Was Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrowka




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 17:14, 29 Maj 2006    Temat postu:

Droga Izoldo, dobrze, ze wpisalas sie na liste, bo w Tych czasach juz nie mozemy liczy na pomocna dlon Dariusza Wszechmogacego, ani Millki, ktora pojdzie do niego "po prosbie" (ze sloikiem wisienek w alkoholu) Smile
Jesli chodzi o spotkanie przedkoncertowe to godzine pewnie kiedys ustalimy, ale byc moze bedzie to 19.

Jeszcze na koniec pytanie: czy wybierasz sie poALERGENyzowac do Skawiny dnia 4.06?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ircia




Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SKAwina

PostWysłany: Wto 18:34, 30 Maj 2006    Temat postu: Re: Żaczek - 1.06.2006 ne

Asia W napisał:

Irrrenka przyniose Ci cos do muzeum (mam nadzieje ze nie zapomne)

mam nowy pakiet esemeskow wiec NIE ZAPOMNISZ Smile

jestem peeeeeeeeeełno letnia, a nawet peeeeeeeeełno gorąca więc chyba nie będzie problemu z wejściem, bo też błagalnego okrzyku "Dareczkuuuuu" nie ma kim zastąpić
i cholernie się cieszę na te znane i te nieznane i te całkiem nowiuśkie SKAdźwięki i SKAkanie i niezapomniane spotkania przy stoliku i w ogóle na Żaczka jak zawsze się cieszę, bo Żaczek może znaczyć jedno

ŻACZEK = SKAndalicznie dobra impreza. SKAczcie z nami i SKAngurzcie z nami Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia W




Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow, Clonmel

PostWysłany: Czw 16:51, 01 Cze 2006    Temat postu:

a ja uwielbiam te chwile 3h przed...te opiski na GG, poszukiwania aparatka i prezentow dla Tych i ów ktorzy maja cos dostać, zbiorki z przedszkolem, licytacje z dzieckiem kto ma dzis zabrać torebke ze wszystkimi pierdołkami Smile ostatnie pytania, gdzie o ktorej z kim i jak ...to cos jak Irrenkowy nastroj tuz przez pierwszym uderzeniem paleczek Smile
soł do zobaczenia przed Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia W




Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow, Clonmel

PostWysłany: Sob 12:53, 03 Cze 2006    Temat postu:

co do relacji...tym razem cus napisze, ba nawet jestem w trakcie tForzenia i nawet chcialam ja dzis ujawnic swiatu ale wena skonczyla mi sie wczoraj o polnocy.. poczekam az wroci

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia W




Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow, Clonmel

PostWysłany: Nie 21:49, 04 Cze 2006    Temat postu:

Na początku tej relacji muszę uświadomić tych, którzy jeszcze nie wiedzą (a są tacy?) Natala dostała płytę COMY!!!

Teraz przejdę do relacji właściwej. Szczerze mówiąc obawiałam się żeby ten koncert (frekwencyjnie) nie wyglądał podobnie do poprzedniego (patrz marnie). Takie myśli naszły mnie o godzinie, 19:00 kiedy to ekipa od lat zajmująca miejscówki po levej stronie klubu Żaczek, (FC team) wtoczyła się do środka. Taaaa … oprócz barmanów oraz strojącego się zespołu byliśmy chyba jedynymi żywymi istotami insajd…ale cóż się dziwić - kto NORMALNY zjawia się na koncercie 2h przed rozpoczęciem? (przyjmując ofkors, że koncert nie odbywa się w Spodku i że gwiazdą wieczoru nie jest Kelly Family) Chociaż zaletą przychodzenia na próby jest możliwość wysłuchania czegoś ponadprogramowego i muszę przyznać, że to nowe po ingliszu to jest coś, co mnie – namiętnego oglądacza i słuchacza kanału EXtreme sports i innych tego typu „łomotów” poruszyło wręcz… miałam nadzieję, że doczekam się tego na koncercie …lecz złudna ona była…

W miarę upływu czasu, wypitego piwa (w przypadku iSKI czystej, przegryzanej kanapką z sałatą) i ilością repeat’ów 2-giej piosenki z nowej płyty wspomnianej już Comy wciśniętych przez Ircię na plejerku, do klubu zaczęło napływać coraz więcej ludzi chętnych do udziału w masowej imprezie, jaką był koncert Skangura (muszę się pochwalić, że też miałam skromny udział w zwiększaniu frekwencji, gdyż udało mi się telefonicznie nakierować do klubu pewną ekipę pomykającą aż z Wrocławia - aż się dziwię, że trafili Razz) Zjawisko to było jak najbardziej korzystne i pożądane gdyż (…tak, teraz nastąpi mój pokrętny wywód naukowy…) w pewien sposób mogło przyczynić się do skrócenia czasu oczekiwania uczestników koncertu na kolejny album zespołu. Tak, tak istnieje szansa, że chłopaki nie pobiją w tej kategorii Roberta Kasprzyckiego, który jak wiadomo (albo i nie) wydawał swoją drugą płytę lat 9 Razz.

Po lekkich poprawkach kosmetycznych playlisty (zdjęcia wkrótce) koncert rozpoczął się, chyba nawet o regulaminowej porze i można go zaliczyć do jednego z tych udanych, uwieńczonych śliczną Bonanzą, której mi tak brakowało Smile i bisem sztuk 1. Ehhh koncerty gdzie Skangur gra tylko dla NAS (i nie są przerywnikiem takich czy innych wyborów), zawsze mają najlepszy klimat wychodziły i nadal wychodzą chłopakom najlepiej. No ale cóż, wszystko co dobre kończy się szybko, na szczęście tym razem żadnych stosunków przerywanych* z zespołem nie odnotowano dzięki czemu w działaniach pożegnawczych nie było chaosu i wszystko odbyło się jak najbardziej po chrześcijańsku czyli: Ircie udały się tradycyjnie do SKAwiny, króliczki tradycyjnie wzięły sobie do serca słowa piosenki, której słowa coś tam mówiły o imprezie aż do rana, a ekipa wapniaków tradycyjnie powędrowała do domu….na Kamienną w celu powydzierania się do mikrofonu. Podczas karaoke zostaliśmy okrzyknięci „największymi profanatorami polskich przebojów” – taka to błyskotliwa uwaga wymyśliła się prOOwadzącemu po zaśpiewaniu z nami Irowej Wiary. W lokalu tym powstało też kilka kompromitujących zdjęć, których DJ, mam nadzieję, nie ujawni światu.

Na koniec dodam sentymentalnie, że duch AiDeca wciąż jest obecny wśród nas. Mimo, że już minął rok jak odleciał z kraju prosto w słońce i śniegi to niektórzy nadal wzorują się na jego SKAndalicznym zachowaniu. Jedni pija „jak zwierzęta”** inni po posegregowaniu ubrań na „brudne i brudne, ale można jeszcze założyć” nie znalazłszy tych 2-gich pojawiają się na koncercie w marynarce (tłumacząc się przy tym pokrętnie, że szkoła, że egzamin…itepe)…ehhh piękne to były czasy Smile

*konieczność wyjścia z koncertu przed jego zakończeniem, z przyczyn zależnych od MPK
**spożywanie wody (H2O) podczas imprez masowych


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Asia W dnia Nie 23:28, 04 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natala




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pluszakowo

PostWysłany: Nie 22:38, 04 Cze 2006    Temat postu:

Jak wszyscy to wszyscy Babcia też Razz się ma w końcu te 14 lat juz to się wie nie Razz
Pepraszam bardzo nio owszem :DOSTAŁAM PŁYTE COMY !!Mam nadzieje że teraz już wszyscy wiedzą , bo powinni nio ...I cieszyłam sie niezmiernie zatem musiałam siskim wszem i wobec objaśnić że ją dostałam nio Razz Ok glupie tłumaczenie ale od dwohc dni siedzę nad teoriami dewiacji i głowa mi puchnie normalnie ...i jak sie tak zastanawiam nad tym czwartkowym żaczkiem to wam powiem że Pogięci to trochę dewianci sa ...bo nasze zachowanie troszku odbiegają od ogólnie przyjętych norm ...ale jak to dzisiaj obiecałam Irence kochaniej - A właśnie że sie nie poprawie Razz
Co do relacji to Krecik kochany zawarł sisko , nio nie wspomniał tylko o "maleńkim młynku pod sceną " ale i to dało sie przeżyć !!Dj po raz kolejny naraził sie , i znowu jest obiektem akcji "Za takie zdjęcia krzesło ...." ale mniejsza o to ...
Koncercik pokazowy , aczkolwiek Krecie ja niewiedziałam że to new to po ingliszu jest ...widno nie zrozumiałam ale co tam ...wiem , standard . Wogule jakoś tak mi szybkim ciochem minął i miałam lekki niedosyt ...Ale jak napisała Asia ...króliczki tradycyjnie impreza aż do rana ...oj działo sie działo ...nio co ja poradze że w Żaczku są najlepsze imprezy nio !! Było bosko , szkoda tylko że geriatria sie przeniosła do domku ale nio odbijemy sobie następnym razemm !!
No i przeszła Natala do meritum ...ponieważ coponiektórzy sesje mają ( pierwszy examin mam za jakie 16 h a jeszcze mam 100 str do naukania , spoko dam rade) to tak sobie pomyślałam ( bo czasem mi sie to zdarza Razz ja wiem dziwne) żeby sobie iść w czwartek pośpiewać ?? Co wy na to ?? Chciałam zauwazyć że pomimo obietnic nikt nie zaspiewał ze mną Hytu juwenali 2006 -"...bo fantazja fantazja ..." zatem czekam na odzew wapniaków , geriatri i innych dziwnych człeków ... a tymczasem wracam do książek i dewiacji mozę dowiem się o nas jeszcze cos ciekawego !!
Niech baunsujaca moc bedzie z Wami siskimi ...

PS: Kiedy następny koncercik ?? Bo mi Ramonka coś mówiła o 24 ale to trzeba by było jakąś wycieczke zorganizowaną zrobic , bo ja po schizie pt " wysiadamy w suchej a tu szczere pole Razz" mam dość Razz
PS II : Mam nową cd COMY Very HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia W




Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow, Clonmel

PostWysłany: Pon 21:25, 05 Cze 2006    Temat postu:

Natala napisał:
Co do relacji to Krecik kochany zawarł sisko , nio nie wspomniał tylko o "maleńkim młynku pod sceną " ale i to dało sie przeżyć !!Dj po raz kolejny naraził sie , i znowu jest obiektem akcji "Za takie zdjęcia krzesło ...." ale mniejsza o to ...
Koncercik pokazowy , aczkolwiek Krecie ja niewiedziałam że to new to po ingliszu jest ...widno nie zrozumiałam ale co tam ...wiem ,


co do mlynka pod scena ...ja jako przedstawiciel wapniactwa do mlynka chodze tylko na Bonanzie i American Idot ;P (tak mi sie znow sentymentalnie wspomnialo) wiec jestem troche zdezorientowana co za excesy mialy miejsce pod scena... ale od czego jest Natala Razz

a jesli chodzi o tego nowego songa to tez na 100% pewna nie jestem po jakiemu on spiewal wiec obstawialm ang Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MarciN
Gość






PostWysłany: Wto 20:26, 06 Cze 2006    Temat postu:

Hakuna matata !!! Smile

alo alo tak sobie czytam forum i stwierdziłem że jako wierny towarzysz króliczków baunsujących też należy mi sie słow kilka podsumowania ostatniego koncerciku. Tegoroczny dzień dziecka zaliczam do udanych jak najbardziej tylko do tej pory nie moge przeżyć że nie poszliśmy na ten koncert Majki Jeżowskiej Laughing no ale jakoś jestem w stanie to znieść. Niedługo Angelo Kelly to nadrobimy straty Laughing
Wracając do skangurków koncert niezły trzeba przyznać wybawiłem sie całkiem całkiem gardełko troche przeziębione miałem ale zdzierałem je do końca jak tylko mogłem. Na drugi dzień troche żałowałem ale to są szczególy. Kilka osób nie potrafiło sie zachować i troche psuło klimat całej imprezy bo z tym "młynkiem" troche przesadzili dostałem łokciem pare razy ale poszliśmy sobie z Ramonką 3 metry do tyłu i już było gites.Ale oczywiście przy bonanzie nie mogłem sobie odmówić pogowania. Koncert jakoś tak szybko minął strasznie czuło sie mały niedosyt nio ale ten pokoncertowy baunsik z króliczkami sprawił że wybawiłem sie już tak konkretnie Very Happy generalnie fajosko było sesyja mi sie zbiża wielkimi krokami a ja o koncertach myśle echhh Razz
no to do następnego ! buziaki
PS: bo fantaaaazjaaa fantazjaaaa
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fanclub zespołu SKANGUR - FORUM FCSKANGUR.NET Strona Główna -> koncerty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin